niedziela, 2 grudnia 2012

Epilog

Jest grudzień, co równa się ze Świętami Bożego Narodzenia. Wszystkim się układa. Alice urodziła zdrowego, pięknego synka. Nadała mu imię Javaad. Nicole jest z Louisem, Amber z Niallem, Isabelle z Harrym. Paul i Anne wzięli ślub.  U Liama nie najlepiej. Jakiś czas temu rozstał się z Danielle. Wszyscy próbują go pocieszać, ale nikt nie pomoże wypełnić tej pustki w sercu. Alice w końcu przekonała się, jaka jest Rose. Przestały się przyjaźnić.
- Harry, pospiesz się! - krzyczała Isabelle. Jechali po Nialla na lotnisko. Wracał razem z Amber z Irlandii. Kiedy Styles był już gotowy, wsiedli do samochodu i odjechali. Śpiewali, śmiali się. Niestety stało się coś, czego nikt nie mógł przewidzieć. Wjechał w nich rozpędzony samochód ciężarowy. Oboje umarli na miejscu. Reszta One Direction i ich przyjaciele rozpaczali przez kilka lat. Kiedy było badanie sekcji zwłok, okazało się, że Isabelle nosiła dziecko Harrego. Nic nie trwa wiecznie. Każdego czeka śmierć. Jedni żyją dłużej, inni krócej. W przypadku Isabelle i Harrego, los użył tej drugiej opcji.....

***

Hej. Od razu przepraszam, za to, że tak długo nic się nie pojawiało. Dzisiaj postanowiłam zakończyć pisanie tego bloga i kilku następnych. Epilog wyszedł jaki wyszedł, ale ważne, że chociaż coś. Mam nadzieję, że nie zabijecie mnie za to, że ten blog się juz zakończył. Nie oszukujmy się, męczyliśmy się z nim. Było to moje pierwsze opowiadanie o One Direction. Bardzo się do niego przywiązałam. To dzięki niemu zdobyłam wielu cudownych przyjaciół i czytelników. Zapraszam na mojego najnowszego bloga: link .
Kocham Was, Malikowa. ; 3

7 komentarzy:

  1. Oo no wiesz , łudziłam się że to szczęśliwe zakończenie .Zgadzam się z tobą nikt nie żyje wiecznie .Czekam na inne także wspaniałe blogi :)
    Zapraszam do siebie http://lolaa1881.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. hej;) Chciałam poinformować że pojawił sie nowy rozdział: http://hello-in-my-world.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja i tak wymyśliłam swoje zakończenie! Szczęśliwe rzecz jasna :) Zawsze tak robię, gdy autorka uśmierca głównych bohaterów. xD

    OdpowiedzUsuń
  4. Przeczytałam wszytsko i bardzo mi się spodobało. Jesteś genialna!

    http://one-direction-history.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Hej, twój blog został nominowany do Libest Award. Więcej na moim blogu http://08imaginowo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. musiałaś ich uśmiercić , serio ? :C

    OdpowiedzUsuń
  7. dlaczego?no i teraz ryczę.a liczyłam na szczęśliwe zakończenie.
    :'(

    OdpowiedzUsuń