-Już spokojnie. Jestem przy tobie i zawsze będę.- i namiętnie mnie pocałował.
W moim brzuchu latało tysiące motyli. Nigdy nie czułam się tak jak teraz. Kocham Niall'a i chcę z nim być. Tak. Postanowione.
- Niall? - powiedziałam pytającym głosem
- Tak Amber?
- Kocham Cię...
***Louis***
Nigdzie nie było Niamber*. Postanowiłem poszukac naszych Kevinków. Chodziłem tak po klubie szukając ich. Nagle natknąłem się na całująca się parę. Dziewczyna miała brązowe włosy , a chłopak blond. Pomyslałem sobie, że to oni. Podszedłem bliżej. Dotknąłem ramienia dziewczyny. Odwróciła się do mnie. To była moja dziewczyna, Eleanor?! Co?! Jak ona mogła mnie zdradzić.
- Jak mogłaś?! Ja Cię kochałem. Widocznie leciałaś tylko na moja kasę. Chłopcy mieli co do Ciebie rację. Puścisz się z pierwszym lepszym. Zmieniasz facetów jak rękawiczki.
- Louis... To nie tak.. Ty nic nie rozumiesz.. - powiedziala ze łzami w oczach
- A co tu rozumieć?! Wszystko widzialem. Z nami koniec! Słyszysz?! KONIEC. - wykrzyczałem jej to prosto w twarz, po czym odszedłem.
Powiedziałem do Harry'ego, że mam na dzisiaj dość i idę do hotelu. Tak więc zrobiłem. Czemu byłem taki głupi? Czemu nie zauważyłem tego, że ona leci tylko na moją kasę? Chłopcy mieli rację. Od początku tego związku mnie o tym uświadamiali. Zastanawiałem się tak calą drogę do hotelu. Nie potrzebnie brałem ją ze sobą do Paryża. Miasto zakochanych?! Dobre żarty. Po 15 minutach byłem na miejscu. Dobrze, że już jutro mamy koncert i jedziemy dalej. Eleanor załatwię bilet do Londynu. Gdy wszedłem do mojego pokoju, od razu poszedłem wziąć szybki prysznic i oddałem się w objęcia Morfeusza.
***NARRATOR***
Prawie cała paczka bawiła się znakomicie. Jedynie Lou, Amber i Niall gdzieś zniknęli. Gdy wszyscy mieli już dość udali się do hotelu. Izzy poszła do swojego pokoju, który dzieliła z Amber. Zastała tam śpiących razem Amby i Niallera. Postanowiła nie budzić ich i udała się do Zayna. Harry poszedł do Lou. A Liam do swojego i Nialla. Zayn jako jedyny miał sam.
- Kochanie, śpisz? - zapytała
- Nie, a coś się stało?
- Niall z Amber usnęli, a ja nie chciałam ich budzić. Mogę spać z Tobą?
- Jasne, chodź. - powiedział, po czym przesunął się kawałek, aby dziewczyna miała miejsce. Lecz ona poszła do łazienki się wykąpać. Nagle przypomniała sobie, że nie ma ze sobą piżamy. Musiała iść do pokoju w ręczniku. Gdy Zayn dostrzegł, że jego dziewczyna otwiera drzwi, zaproponował, że da jej swoją koszulkę. Zgodziła się. Isabelle chciała iść do łazienki, ale Zayn złapał ją za nadgarstek i zapytał:
- Wstydzisz się przy mnie przebrać? Przecież nie raz widziałem Cię nago.
Ona tylko westchnęła i załozyła koszulkę Mulata nie wychodząc z pokoju. Bardzo podniecił go jej widok nago. Gdy dziewczyna się odwróciła, on tylko do niej podszedł i zaczął składac na jej ustach czułe pocałunki. z czasem przerodziły się one w coraz namiętniejsze.
***NIALL***
- Kocham Cię...
Zaniemówiłem. Czy miłośc mojego życia właśnie powiedziała mi, że mnie kocha?! Nie, to na pewno sen. Zaraz się wybudzę. Mam pomysł. Uszczypnąłem się. Jednak to nic nie dało. Więc to prawda.
- Ja Ciebie też Amber. Ja Ciebie też. - powiedziałem, po czym ją pocałowałem. Dziewczyny zawsze mnie onieśmielały. Krzywe zęby. No może juz nie krzywe, bo mam prawie niewidoczy aparat, więc są w miarę proste. Zamiast zwyczajnego śmiechu, brecht. Nie wiem, co dziewczyny we mnie widzą. Sławę, pieniądzę? Nie, Amby taka nie jest. Ona jest inna. Nigdy nie byłaby z kimś tylko dla pieniędzy. Musiałaby kogoś mocno kochać, aby być z tą osobą i wyznać jej miłość.
- Amber, mam coś dla Ciebie. - pokazałem jej piękny złoty naszyjnik. Była to połowa serca. Na jednej połowie, którą ma Amber jest napis : " You Are " , a na drugiej, która nalezy do mnie : " My Kryptonite ". Pod spodem na obu połówkach są dwa małe serduszka.
- Niall, jest piękny. Dziękuję. - przytuliła mnie.
- Zostaniesz moją dziewczyną?......
----------------------------------------------------------------------------------------------
Hahah, taki badziewny. Nie podoba mi się . xD Dzisiaj koleżanka na Skype się mnie zapytałą, czy mój małżonek boi się wody. Tak, powiem ci to jeszcze raz. ZAYN BOI SIĘ WODY. ; D I mam romans z Twoim Harrym. Kolejny rozdział doda Milenka . < 3 Kocham . < 3 Piszcie na GG. ; D
Oj nieźle .. Czuła noc się szykuje ^^ wspaniały blog .!
OdpowiedzUsuńCZEKAM NA NEXT .!
http://never-do-not-give-up.blogspot.com/
No co Ty gadasz że badziewny jak super. Więc kolejny należy do mnie. Zakopałam się w tych blogach hehe ciągle coś pisze:-) czekajcie na nn będzie jutro. Pozdrawiam Wasza M.Payne:-)
OdpowiedzUsuń