sobota, 18 sierpnia 2012

Rozdział 9 ; Ja Cię kochałem, a Ty wolałaś się przespać z byle kim?...

  ***Rano Niall***

Otworzyłem oczy i spojrzałem na Amby, która w dalszym ciągu spała. Lecz po chwili otworzyła oczy
-Witam, jak się spało?- spytałem
-Cudownie, jak nigdy. Dasz buziaka na dzień dobry?
-Jeśli chcesz. A co Ty taka chętna na buziaki co?- pocałowałem ją
-Słyszałam jak mi wczoraj śpiewałeś " I wish" i to co powiedziałeś później...- zamarłem
- To, co mi powiedziałeś później... było piękne .
Już miałem ją pocałować, kiedy do jej pokoju wpadł Jackob z wielkim bukietem czerwonych i białych róż .
- Amber, przepraszam za to co powiedziałem. Nie chciałem, poniosło mnie. To przez moją zazdrość o Niall'a. Przyjaźnicie się, i to mnie tak jakby od Ciebie odpycha. Kocham Cię, proszę..
Stał cały czas ze spuszczoną głową, ale gdy ją uniósł i zobaczył mnie siedzącego na łóżku z Amby  jego twarz była cała czerwona ze złości.
- Jak mogłaś?! Ja Cię kochałem, a Ty wolałaś się przespać z byle kim?
- Przestań, do niczego nie doszło. Oglądaliśmy wieczorem horrory z chłopakami i Izzy, a ja bałam się sama spać i poszłam po Niall'a. Nasz związek nie ma sensu, jeśli między nami jest brak zaufania. Jak Ty to sobie wyobrażasz Jackob? Powiedz mi.
- Spiep**aj. ! Nienawidzę Cię! - krzyknął, po czym wyszedł z pokoju.
- Powinienem juz iść do siebie. Przyjdę później.

***Amber***

Gdy Niall wyszedł, postanowiłam się ubrać, ponieważ byłam umówiona z Izzy do kosmetyczki i fryzjera.
Zrobiłam sobie lekki makijaż ( podkład, eyeliner, tusz do rzęs, błyszczyk ) i wyszłam z mojego pokoju. Dobrze, ze już troche poznałyśmy Paryż, bo wiemy mniej więcej gdzie co jest. Dzisiejszy dzień mogę spędzić z najlepszą przyjaciółką, bo chłopcy do wieczora mają próby na jutrzejszy koncert. Zapukałam do jej pokoju, po czym usłyszałam krótkie "PROSZĘ", i weszłam. Izzy właśnie się malowała. Ubrana była w to. Gdy po 10 minutach skończyła wreszcie swój make-up mogłyśmy iść. Chłopcy zaczynali o 10, więc już godzinę temu wyszli. Najpierw poszłyśmy do fryzjera.
- Bonjour Madame. - powiedziała przyjaciółka. Ciekawe skąd znała francuzki. Ahh, przecież chodziła na korki. A ja? Ja wolałam pisać liściki z Michael'em Borisem. Ona zawsze była pilna uczennicą, ale nie kujonem. A ja wolałam przez całe lekcje gadać, pisać liściki i sms-y. Tak, cała ja.
- Bonjure . - usłyszałam przyjazny głos kobiety w średnim wieku.
- Emm, do you speak English? - zapytałam
- Yes, I do.
- To która z Was pierwsza?
- Może Ty, Izzy.
- OK.
Po godzinnym czekaniu, Isabelle była gotowa. Wyglądała o niebo lepiej, niz wcześniej. Włosy lekko przedłużyła i przefarbowała na brązowo. Teraz była moja kolej. Wcześniej kosmetyczka robiła mi Manicure, a teraz robi to samo Izzy. Moich nie musiałam przedłużaj, bo są w sam raz. Jedynie co zrobiłam, to przefarbowałam na czerwono. Obydwie zapłaciłyśmy, i postanowiłyśmy pójść na zakupy.
- Ej, a może odwiedziłybyśmy Perrie?
- Jasne, dawno jej nie widziałam.
Perrie Edwards- kuzynka Izzy. Należy do zespołu Little Mix. Mama mojej przyjaciółki i Pers to kuzynki. Zdążyłyśmy się już zaprzyjaźnić. 

***10 PÓŹNIEJ***
Po pewnym czasie stałyśmy przed drzwiami naszej przyjaciółki. Zapukałyśmy i zostałyśmy mile przywitane i zaproszone do środka przez blondynę. 
- Hej dziewczyny. Co Was do mnie sprowadza? 
- Cześć Perrie. Właśnie wracałyśmy od kosmetyczki i fryzjera, i postanowiłyśmy Cię odwiedzić. - oznajmiła Izzy
- No właśnie widzę, że macie nowe fryzurki. Lepiej Wam w tych, niż w tamtych. Oczywiście tamte też były ładne, ale te jakoś lepiej przypadły mi do gustu.
- Ciekawe czy Zayn i chłopacy nas poznają? Haha, to byłoby dobre. Wchodzimy do ich pokoju, a oni wzywają ochronę, bo fanki się włamały. - zaczęłam się śmiać
- No, racja. ; ) - uśmiechnęła się lekko Pers
- Perrie, a może jak wrócimy za 2 tygodnie do Londynu, to nas odwiedzisz? 
- Bardzo chętnie.
- To zapraszamy. ; ]
Jeszcze chwilkę porozmawiałyśmy z Perrie, pożegnałyśmy się i wróciłyśmy do hotelu. Izzy poszła do łazienki sie odświeżyć, a ja sprawdziłam Twittera i Facebooka. 

***Harry***
Od lat Izzy mi się podobała. Ostatnio chciałem jej to powiedzieć. Właśnie tu, w Paryżu- mieście zakochanych. Niestety ona była zakochana w Zayn'ie, a ona w nim. Szkoda tylko, ze nie wie, że malik nie traktuje dziewczyn poważnie, ale jak zabawki. Mam nadzieję, że jeszcze będziemy mieli szansę być razem. Z moich rozmyślań wyrwał mnie głos Niallera.
- Ej, stary.! Co z Tobą?! Cały dzień jesteś jakiś zamyślony i nieobecny. Pamiętaj, że mi możesz o wszystkim powiedzieć. 
- No bo wiesz, że podoba mi się Izzy. Ale ona jest teraz z Zaynem i nie mam szans. Może muszę jej unikać, żeby nie rzucić jej się na szyję i zacząć całować. Niall, pomóż.
- Stary, powiedz jej o swoich uczuciach. Nawet jeśli nie będziecie razem, to poproś ją chociaż, by nie mówiła Malikowi i żebyście nadal byli przyjaciółmi. Ja tak samo zrobiłem z Amby.
- A no właśnie. Jak tam? Coś pomiędzy wami jest?
- Wczoraj się całowaliśmy, i dzisiaj rano też mieliśmy się całowac, ale niestety do pokoju wszedł Jackob. Nie dość, że nam przerwał, to jeszcze zaczął ją przepraszać itp. Później, gdy zobaczył mnie, zaczął mówić, że Amber śpi z byle kim, powiedział jej, że jej nienawidzi. Najlepsze, że ona z nim zerwała.
- Co?! Całowaliście się?! Super, gratuluję.

***Izzy***
Poszłam do łazienki się odświeżyć. Wzięłam krótki prysznic, i przebrałam się w to ( bez butów i kapelusza ). Zauważyła, ze Harry ostatnio stał się jakiś dziwny w stosunku do mnie i ciągle unika mojej osoby. 
- Amber , wiesz może co się stało Harry'emy?
- Nie, bo co? - odpowedziała, wlepiając ciągle te swoje zielone gały w monitor laptopa.
- Ostatnio dziwnie się zachowuje i mnie unika. 
- Bo on Cię kocha. 
Po słowach wypowiedzianych z jej ust, do mojego pokoju wpadł....


--------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Cze. ♥ Co tam? Ten rozdział nie wiem czemu, ale wyjątkowo mi sie podoba. Głosujcie w ankiecie, czy mam pisac pod rozdziałami krótkie informacje na mój temat, tak ja M. Payne. Możecie mi również zadawać pytania, na które ja szczerze i z chęcią odpowiem. Kocham Was i całuję. ; *

                                                             ---Mrs. Malik ♥---

5 komentarzy:

  1. Włosy Amber są to 5 od góry. ; )

    OdpowiedzUsuń
  2. zajebisty czekam nn :d

    OdpowiedzUsuń
  3. Omnomnom ;D Boski .! Mega mi się podoba .!
    Mam do cb pytanie : Którego z chłopców lubisz najbardziej ? Zgaduję że Niall'a . Nie wiem czemu , ale tak mi się wydaje ;P
    CZEKAM NA NEXT <3
    http://never-do-not-give-up.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najbardziej to Niall'a , Zayn'a i Louis'a. Drugie miejsce mają u mnie Lokers & Daddy . ♥ Pozdrawiam, Mrs. Malik . ; *

      Usuń